1.05.2016

1 maja - Wielkanoc :)

Właśnie dziś swoją Wielkanoc, czyli Paschę obchodzą wyznawcy religii prawosławnej. Dlaczego dopiero 1 maja i tak długo po katolickiej Wielkanocy? Skąd ta różnica? Wynika to z innego sposobu wyznaczenia daty tego święta co wiąże sie z posługiwaniem się różnymi kalendarzami (gregoriańskim i juliańskim). Katolicy świętują Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca, a prawosławna cerkiew dodaje do tego jeszcze to, że Niedziela Wielkanocna musi wypadać po zakończeniu Paschy żydowskiej (oba święta są ze sobą silnie związane). W religii praowsławnej, jak w katolickiej, również istnieje Wielki Tydzień, w czasie którego odbywają się rozliczne msze. Rozpoczyna go niedziela palmowa, zwana Wierzbną. W cerkwiach święci się palmy złożone z gałązek wierzbowych z baziami, przybranych zielenią i wstążkami. W Wielką Sobotę święci się pokarmy. Późnym wieczorem odprawiana jest uroczysta Jutrznia paschalna. Najpierw jest krótkie nabożeństwo przy grobie pańskim, a o północy rusza procesja wokół kościoła. Swiątynie obchodzi się trzykrotnie, a potem staje przed głównymi drzwiami, które są otwierane na znak otwarcia grobu pańskiego i zmartwychwstania Chrystusa. Wówczas z radosnym okrzykiem "Chrystus Zmartwychwstał. Śmiercią śmierć podeptał i wszystkim będącym w grobach życie wieczne darował" - wchodzi się do świątyni gdzie sprawowana jest liturgia zakończona poświęceniem chleba, który rozdrabnia się i rozdaje wiernym. Do tracydji prawosławnej, tak jak i katolickiej należy farbowanie (kraszenie) jajek. Prawosławny koszyczek różni się trochę od naszego. Jest on bardziej "skromny". Umieszczamy w nim tylko jajka, paschę czyli "deser" na bazie tłustego twarogu i bakalii, na wierzchu której powinny znajdować się dwie literki XB co oznacza Christos Woskres (Chrystus zmartwychwstal) i kulicz, co przypomina babkę drożdżową, ale robi się go w wysokiej formie i z wierzchu ozdabia polewąświęconkach stoją zapalone świece, które mają symbolizować zmartwychwstałego Chrystusa.


Nasza "święconka".

Są też jednak i tacy, którzy dokładają, tak jak w katolicyzmie, chleb, kiełbasy, sól itp. To zależy tak naprawdę od regionu i miejsca. Inaczej będzie w mieście, a inaczej na wsi.  
Niedziela zaczyna się od uroczystego śniadania. Zaczyna się oczywiście od pokarmów z koszyka, podobnie jak w każdy następny dzień (przez 3 dni). Przy okazji jest czas na zabawę. Każdy bierze po jednym jajku i stuka się z innymi. Ten komu nie pęknie skorupka ten jest szczęśliwym wygranym :) 
Niestety nie ma tu czegoś takiego jak Lany Poniedzialek. Dzień po Wielkanocy wszyscy muszą wrócić do codziennych obowiązków i pracy... Tym razem jednak pojawił się wyjątek ze względu na to, iż 1 maja w Rosji, tak jak w Polsce, obchodzone jest święto pracy, a jako, że przypada ono w niedzielę, to wolne przeniesiono na poniedziałek, a żeby było lepiej to dołożono jeszcze jeden dzien wolny i tak do codzienności wrócimy dopiero 4 maja :) A kolejny weekend również będzie przedłużony, a o tym dlaczego  - następnym razem! 

18.04.2016

Dokument tożsamości

W Rosji nie ma dowodów osobistych. Czym więc legitymuje się mieszkaniec tego kraju? 
Tak, paszportem. Spokojnie jednak można stwierdzić, iż jest to nic innego, jak obowiązujące kiedyś w Polsce książeczkowe dowody osobiste. Dokument ten musi posiadać przy sobie każdy obywatel RF, który ukonczył 14 lat. W paszporcie znajdziemy informacje o imieniu, ojcostwu (o tym innym razem) i nazwisku posiadacza, o jego płci, dacie i miejscu urodzenia.  
Są w nim również informacje o każdorazowym miejscu zameldowania, dacie i miejsu ślubu oraz z kim ten ślub został zawarty (w przypadku rozwodu takie dane też są w paszporcie umieszczane), dane dzieci do 14 roku życia.


Na życzenie obywatela w paszport można wpisać informacje o grupie krwi i numerze identyfikacji podatkowej. 
Paszport trzeba zmieniać przynajmniej dwa razy w życiu. Pierwszy raz w momencie ukończenia 20 lat, potem 45 lat. O ile oczywiście nie został on zniszczony, zgubiony lub ukradziony. 
Co ważne - paszport ten nie uprawnia do przekraczania granicy Państwa. Do tego potrzebny jest osobny paszport zagraniczny, wyglądający analogicznie do polskich paszportów. 

1.04.2016

Jak wyglądają Rosjanki?

Platynowa blondyna, obwieszona złotem, w bardzo krótkiej mini, białych kozaczkach, z różem na ustach i torebką D&G w rękach. To stereotypowy obraz rosyjskiej kobiety. Kto był choć raz w zagranicznym kurorcie na pewno to potwierdzi.  A jak jest na prawdę
Prawdą jest, że ulice rosyjskich miast są kolorowe. Rosjanki lubią kolory i się ich nie boją. Z całą pewnością można stwierdzić, iż bardzo dbają o swój wygląd (oczywiście nie wszystkie) i dopasowanie stroju do sytuacji. Również fryzury odgrywają w ich wyglądzie dużą rolę i często można spotkać kobietę z fantazyjnie zaplecionymi warkoczami. Bardzo duża część kobiet nosi przepiękne futra, ale to nic dziwnego biorąc pod uwagę tutejszy klimat. Myślęże wiele zależy od miejsca zamieszkania i statusu majątkowego. W takiej Moskwie czy Petersburgu na przykład można zobaczyć cały przekrój różnych stylów. Wystarczy przejechać się metrem, by zobaczyć wielką mnogość zwyczajnie ubranych kobiet, glamour-dziewcząt, członków subkultur czy po prostu kobiet modnie się ubierających, ale bez wielkiej przesady. Z drugiej strony, możemy spotkać ludzi w wyblakłych koszulkach, obwisłych spodniach i zdeptanych butach. 
Czy jest to aż tak odmienne od tego co zobaczymy w Warszawie, Krakowie czy innym polskim mieście? 
W mojej opinii rosyjskie kobiety niczym nie różnią się od polskich jeśli chodzi o wygląd. No może jedynie właśnie tym, że częściej stawiają na kolor. Oczywiącie trafiają się niechlubne wyjątki i tym są właśnie te "kurortowe panienki", które psują wyobrażenie o ich rodaczkach. 
„Rosyjskie kobiety, kiedy wyjeżdżają za granicę, chcą pokazać wszystko, - mówi w gazecie internetowej dni.ru historyk mody Aleksander Wasiliew. – Nie tak dawno prowadziłem seminarium w Stambule i spotkałem moje studentki od razu na lotnisku. Z samolotu wychodzą Angielki, Francuzki, Niemki i kierują się spokojnie do taksówek, jak  to wszędzie bywa. I nagle zaczęły wychodzić rosyjskie kobiety…. Nie musiały nawet mówić, że są Rosjankami: obcasy ze strasu, gołe pępki, dżinsy wszystkie z „rozmowami” (tak mówili w XIX wieku o odzieży z maleńkimi detalami) – wszystkie te złote kanciki czy kieszenie na pupach, usiane strasami i napisami „Rich”, „Famous” lub „Love me”. Miały mnóstwo półprzezroczystych koronek. I wszystkie miały „kokoszniki” (czyli czarne okulary marki Coco Chanel, Valentino, Ferre, także usiane strasami). I oto te „królewny-łabędzie” wypływały z lotniska wprost przed oczy wąsatych Turków, i to było interesujące”.
Szczerze mówiąc, sama miałam o nich niezbyt pochlebną opinię, mając w oczach ich wakacyjny obraz i obawiałam się tego co zobaczę w samej Rosji, ale miło się zdziwiłam. 

Przy okazji postaram się o więcej zdjęć, na których będzie widać jak ubieraja się Rosjanki i Rosjanie, a tutaj dwa przykładowe z kolekcji własnej wiosną i zimą. 


27.03.2016

Wielkanoc,której nie ma i niezmienny czas

Zapewne większość z Was (a może i wszyscy) zasiada właśnie do Wielkanocnego śniadania. Rodzina, stoły uginające się od jedzenia. A jak to wygląda w Rosji? Na opis tego niestety będziecie jeszcze musieli poczekać ponieważ tutaj w tym roku Wielkanoc (Pascha) wypada dopiero... 1 maja! A wszystko dlatego, że to święto (jak i inne) jest obchodzone w Rosji zgodnie z kalendarzem juliańskim i z reguły przypada nieco później niż u Katolikow. W tym roku to "nieco" oznacza ponad miesiąc różnicy. 
A teraz przyznać się, kto nie dotarł na Wielkanocne śniadanie na czas w związku z przejściem z czasu zimowego na letni? ;)
Nie wiem czy wiecie, a jak nie wiecie to Wam powiem, że w Rosji czasu się nie zmienia. Wszystko zaczęło się w 2009, kiedy to Dmitrij Miedwiediew (ówczesny prezydent) stwierdziłże trzeba zredukować 11 rosyjskich stref czasowych do 9 i tym sposobem w 2011 roku zrezygnowano z przechodzenia na czas zimowy. Zapanowało wieczne lato, ale tylko na 3 lata. W 2014 roku ponownie przekręciliśmy wskazówki zegarków ponieważ ludzie buntowali się na niekorzystny wpływ czasu letniego na normalne funkcjonowanie. Czy tak już będzie zawsze? Na razie na to się zapowiada, ale...
Dla mnie to lepsza opcja biorąc pod uwagę kontakty z Polską. Przed zmianą czasu w 2014 roku, w zimie dzieliły nas 3 godziny co powodowało utrudnienia choćby w rozmowach przez Skype. W tej chwili zimą różnica czasowa wynosi 2, a wiosną i latem 1 godzinę.  

I na koniec, chcialam wszystkim czytelnikom życzyć zdrowych, pogodnych, przepełnionych wiara, nadzieja i miloscia Swiąt Wielkanocnych. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Niech Zmartwychwstanie Pańskie napełni wszystkich spokojem i wiarą, oraz da siłę do pokonywania trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość :) 


.

22.03.2016

Jedziemy zwiedzać, czyli co zrobić, aby dostać się na terytorium Rosji w celach turystycznych

Rosja jest jednym z nielicznych (znanych mi) państw, do których aby przylecieć/wjechać, potrzebna jest wiza. A jeśli wiza, to znaczy, że bez paszportu się nie obędzie. Jak wyrobić paszport, pewnie wszyscy wiedzą Załatwia się to w Urzędzie Wojewódzkim właściwym dla miejsca zameldowania stałego lub czasowego. Trzeba jednak pamietaćże data ważności paszportu musi być dłuższa niż pół roku, czyli jeśli jego ważność kończy się np. za 2-3 miesiące, to nikt nam wizy nie wyda. 
Kiedy mamy już paszport, możemy załatwiać wizę. I tu mamy dwie opcje. Możemy złożyć samodzielny wniosek wizowy w konsulacie RF, lub poprzez biuro pośrednictwa. O ile druga opcja jest droższa (ze względu na dodatkową opłatę za pośrednictwo), o tyle jest to opcja prostsza. 
Aby dostać wizę należy wypełnić elektronicznie wniosek w języku rosyjskim bądź angielskim za pomocą specjalnej strony internetowej: http://visa.kdmid.rui wydrukować go, a potem udać się wraz z nim do Wydziału Konsularnego lub Rosyjskiego Centrum Wizowego. Poprawne wypełnienie wniosku nie jest wcale taką prostą sprawą ponieważ niektóre pozycje nie do końca wiadomo jak wypełnić, a jeden mały błąd może nas kosztować odmowę wydania wizy lub konieczność kilku wizyt w wyżej wymienionych instytucjach. Sam wniosek to jednak nie wszystko. Trzeba mieć jeszcze wykupione ubezpieczenie na czas podróży, zdjęcie paszportowe (nie starsze niż pół roku) oraz voucher turystyczny (rezerwację hotelową).  
Opcja skorzystania z usług biura pośrednictwa pomoże nam zaoszczędzić czas i nerwy, gdyż wszystko zrobią za nas i w takim wypadku wydanie wizy jest praktycznie 100% pewne. Do wielu agencji nie trzeba nawet jechać osobiście, a wszystkie niezbędne dokumenty można przesłać do nich za pomocą kuriera. Pamiętać należy tylko o tym, że musi to być agencja z naszego województwa. W moim przypadku cena za ich usługi wynosiła 70 zł (mazowieckie). 
Samo wyrabianie wizy trwa 7-10 dni roboczych w trybie zwykłym. Można skorzystać oczywiście z trybu przyspieszonego, ale wtedy koszty znacznie wzrastają
Jak kształtuje się cena wizy turystycznej? Sama opłata za wizę wynosi 152 zł, a do tego doliczyć należy tak zwany serwis konsularny w wysokości 25 EUR (równowartość w PLN), a więc zależy on od ceny euro w danym dniu. Voucher turystyczny to koszt 100-150 zł + ubezpieczenie. Sumując, ostateczna cena takiej wizy wychodzi w granicach 450-500 zł (około 470 zł płaciła moja rodzina w lutym). Wiza taka jest jednorazowa i można na niej przebywać na terenie Federacji Rosyjskiej maksymalnie do 30 dni.  
Planując podróż do Rosji samochodem, trzeba również wyrobić wizę tranzytową przez terytorium Białorusi - o ile tą właśnie drogę wybierzecie, ponieważ można tutaj dotrzeć również innymi drogami lądowymi jak słusznie zaznaczył w komentarzu czytelnik :) 


Powyższe informacje dotyczą tylko i wyłącznie wiz turystycznych. Na temat innych rodzajów wiz i możliwości przyjadzu, a w tym o biletach lotniczych - następnym razem :)